Metoda serwetkowa.Zaczęłam od wydzieranek,ale szybko się coś nudzę ostatnio:) |
Tutaj Ania postanowiła być "dizajn"i bez pardonu dokleiła różowe elementy:) |
Męczące to malowanie...może jednak uda się nakleić większe elementy? |
Pocięłam na paski...a i tak nie było łatwo |
Wyszło lepiej niż wydzieranie,ale pod kątem. |
Kiedy różowa serwetka zaczęła "pić" niebieską farbkę.... |
skończyłam na patchworku...ech |
Jeszcze mi mało...jak już "dziabać " to na maksa. |
Ani szablon ani "lekka" konsystencja pasty strukturalnej, nie spełniły moich oczekiwań. |
Tadam!!! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz