środa, 1 czerwca 2016

Łazienka cz.2

 
  Witam :):) Tak jak przewidziałam, ciemna podłoga nie zdała egzaminu w mojej łazience.Do przesadnie pedantycznych nie należę a posiadając w domu zwierzęta, trzeba liczyć się z bałaganem, jednak pokonała mnie biała sierść na ciemnej podłodze!!!!! I co tu teraz zrobić? Kuć kafli nie będę a muszę czymś rozjaśnić.No i wymyśliłam. Szablon z "marokańską koniczyną"...a jak!!! Jeśli komukolwiek  z Was przyjdzie kiedyś taki pomysł do głowy ,natychmiast skontaktujcie się z lekarzem lub farmaceutą!!! Drugi raz już tego nie zrobię,to był wysiłek nadludzki,przez ponad tydzień,operując tylko jednym szablonem i wałeczkiem ....dokonałam tego:
 
 
 I już pomalutku zaczęły się schody,za jednym malowaniem możesz pokryć maksymalnie dwa kafle,bo przy trzecim wzór odbija się mniej wyraźnie z racji osadzonej już farby na szablonie.Poza tym,po wyschnięciu nie masz zbyt dużo możliwości poprawek,nigdy nie przyłożysz szablonu identycznie.Stąd też wzór jest "cieniowany":)
 
 
 
 Kolejna skucha....opaska...bez niej było znacznie lepiej.
 
Ogólnie nie jest źle,jak rzekło moje dziecko,przynajmniej sierści nie widzisz..hyhy. Pozdrawiam